Tak sobie zaaranżowaliśmy smutną stylizację, trudno na tym ujęciu szukać pięknie uśmiechniętego czterolatka, ale nie o to chodziło. Korzystając z tego, że Miś już sporo rozumnie, sporo potrafi, również zagrać pewne stany emocjonalne, to tworzymy sobie takie obrazki, w które zmuszają na do głębszych refleksji. Znacznie trudniej jest zrobić taką fotografię, niż fotę roześmianego malucha w kwiatach jabłoni, ale mnie takie głębsze obrazki bardziej cieszą.
Coś tam można domyślać się, ale żeby odrobinę pojaśnić dopiszę, że mój smutny model kuca sobie pod wagonem kolejowym
Straszne są smutki dziecięce |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz