Kilka fajnych dodatków, fajnie uśmiechnięta buzia i to cały przepis na sesję rockandrollowego małego muzyka. Kolejne malutkie marzenie spełnione, od pewnego czasu marzyła mi się sesja w tym stylu, najtrudniej było znaleźć fajną ramoneskę ;) Trochę taki mały Axl Rose, ale fajnie odnalazł się mój model w roli. Fajnych fotografii zrobiliśmy sporo, była fajna przy tym zabawa Misiek załapał głupawkę i będziemy sukcesywnie chwalić się, zaglądajcie bo będzie warto, zapraszam również na profil FB będziecie na bieżąco z nowościami ;)
Jacek Skrok fotografie
|
Mój mały rockman |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz