piątek, 13 lipca 2018

Kolejna fotografia z klimatem starego wnętrza

Kolejna, z klimatem ponieważ to magiczne wnętrze starego młyna przenosi naszą wyobraźnię do zupełnie innego świata, a akcesoria i ubranie Piotrucha nie psują klimatu miejsca. Nie skupiajcie się na tym czy figury są dobrze ustawione, dla mnie najważniejsze było uchwycenie momentu napięcia i zadumy mojego modela, dlatego pozwoliłem Miśkowi na dowolne ustawianie figur co pochłonęło go na tyle że udało się wychwycić chwilę zastanowienia i zawahania, dzięki temu mogę użyć słowa które pada w każdym wpisie, czyli prawdziwość, fotografia przekonuje nas prawdziwością

Mały pięcioletni chłopiec gra w szachy, pozuje w starym domu w Warszawie
Mała podróż w czasie

Wymyślam sobie takie stylizacje na jakie pozwalają plenery, czy wnętrza, wyobraźnia i oczywiście stroje, czy też możliwości mojego modela, ale czasem nachodzi mnie taka refleksja, czy gdzieś tam w dawnych czasach, jakiś mały chłopiec podobny do Piotrka, w podobnym wieku, w podobnym miejscu grał sobie w szachy, czytał książkę, czy coś co jest wytworem ojej fantazji zdarzyło się, czy przenosząc się w czasie moglibyśmy spotkać, gdzieś w Warszawie, Krakowie, Łodzi czy jakimkolwiek innym miasteczku lub wsi, pięcioletniego przyjaciela Piotruśka i czy dzieciaki z różnych światów mogłyby szybko nawiązać kontakt.
Szachy w tym roku są dosyć często wykorzystywanym przez nas rekwizytem, ale jeśli w takim tempie będziemy gubić figury, to niedługo zostanie nam tylko opcja warcabów z kapsli ;) Jeśli chodzi o kapsle, to akurat teraz Piotrek przechodzi etap zbieractwa kapslowego i pionków nam nie braknie, na szczęście zbieractwo kamieniowe powoli kończy się, uff bo wszędzie poniewierające się kamienie przestawały robić na nas wrażenie ;)
Zostało jeszcze kilka fajnych fotografii z młyna, koniecznie zajrzyjcie już niebawem

Zapraszam do lubienia profilu z bezpłatnymi fotografiami stockowymi White Free Stock

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz