niedziela, 8 lipca 2018

Lubię fotografie, które działają na psychikę

Zawodowo staram się fotografować jak lubią klienci, natomiast prywatnie, a ta strona odzwierciedla to, co bliżej serducha mi leży, więc prywatnie nie koniecznie przepadam za oczojebnymi kolorkami, kwiatami i takimi tam, chyba ze robimy stylizację, która faktycznie ma żreć w oczy, wtedy to już inna sprawa.
Kocham tą fotografię za przygnębiający klimat. Kocham ją za to, że budzi przeróżne skojarzenia, refleksje, że opowiadam sobie do niej za każdym razem inną historyjkę, to wszystko zakryte jest tajemnicą, którą na dziesiątki sposobów staram się poznać, mimowolnie przy każdym nowym spojrzeniu chcę poznać i zrozumieć, ale wiem że za żadnym razem nie zbliża mnie to do poznania emocji, myśli tego małego chłopca. Jasne pomyślicie, że bajeczki, pierdółki jakieś, ale ja tak to widzę i czuję. Brakuje mi takiego statycznego ujęcia ze spojrzeniem na wprost, bez emocji, ale głębokiego. Ostatni raz na sesji w tym bardzo magicznym miejscu byliśmy dokładnie rok temu, może za rok wrócimy tam i to brakujące ujęcie zrobimy.
Na tej sesji, udało się zrobić wiele magicznych fotograficznych perełek, już mniej tajemniczych, ale w moim ulubionym klimacie.

W starej kamienicy pod Warszawą smutny chłopiec wygląda przez stare okno
Smutno mi Boże


Powstaje strona, a na razie profil na FB z fotami do pobrania, również do wykorzystania komercyjnego, zapraszam do lubienia, będzie również trochę perełek, za zupełne darmo, jest tam też odnośnik do miejsca gdzie można kupić trochę moich fotografii, również tych stockowych i bardziej komercyjnych tymczasem zapraszam na White Free Stock

Powstaje fana oferta na ciekawą usługę dla warszawiaków, czy i kiedy powstanie, to jeszcze trudno powiedzieć, ale wszystko idzie w dobrym kierunku, konkretne informacje oczywiście pojawią się na stronie komercyjnej, zapraszam do zaglądania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz