Kocham tą fotografię za przygnębiający klimat. Kocham ją za to, że budzi przeróżne skojarzenia, refleksje, że opowiadam sobie do niej za każdym razem inną historyjkę, to wszystko zakryte jest tajemnicą, którą na dziesiątki sposobów staram się poznać, mimowolnie przy każdym nowym spojrzeniu chcę poznać i zrozumieć, ale wiem że za żadnym razem nie zbliża mnie to do poznania emocji, myśli tego małego chłopca. Jasne pomyślicie, że bajeczki, pierdółki jakieś, ale ja tak to widzę i czuję. Brakuje mi takiego statycznego ujęcia ze spojrzeniem na wprost, bez emocji, ale głębokiego. Ostatni raz na sesji w tym bardzo magicznym miejscu byliśmy dokładnie rok temu, może za rok wrócimy tam i to brakujące ujęcie zrobimy.
Na tej sesji, udało się zrobić wiele magicznych fotograficznych perełek, już mniej tajemniczych, ale w moim ulubionym klimacie.
Smutno mi Boże |
Powstaje strona, a na razie profil na FB z fotami do pobrania, również do wykorzystania komercyjnego, zapraszam do lubienia, będzie również trochę perełek, za zupełne darmo, jest tam też odnośnik do miejsca gdzie można kupić trochę moich fotografii, również tych stockowych i bardziej komercyjnych tymczasem zapraszam na White Free Stock
Powstaje fana oferta na ciekawą usługę dla warszawiaków, czy i kiedy powstanie, to jeszcze trudno powiedzieć, ale wszystko idzie w dobrym kierunku, konkretne informacje oczywiście pojawią się na stronie komercyjnej, zapraszam do zaglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz