Szaleństwa Piotruśka na sesji |
Taka odskocznia od szablonu, który zwykle stosowaliśmy wzbudziła w nas taką refleksję, że może warto pozwolić mu wygłupiać się czasem, żeby nieć parę fotografii takiego szalonego Piotruśka. Może następnym razem trafimy lepiej, ale muszę przyznać się że na poprzedniej sesji plenerowej Misiek dał z siebie ze 400 procent, współpracował na sesji był wesolutki jak nastolatka która dostała na zakupy milion dolców ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz