piątek, 22 czerwca 2018

Amerykański klimat w fotografii dziecięcej bardzo lubię

Tak jakoś udała nam się ta stylizacja i wieczorne słońce podkreśla klimat fotografii mistrzów ze Stanów, z którymi oczywiście nie porównuję się. To tylko takie luźne prowokacyjne skojarzenie, chociaż fota nie jest taka zła. Troszkę zmieniła się nam pogoda, ale prawdopodobnie wyjdzie nam to na dobre ponieważ przesmyczek zaczął nam wysychać, a do Wisły w tym miejscy boimy się trochę zbliżać, dlatego liczymy, że przesmyczek przybierze  nam trochę, oby nie za bardzo.
To jest sesja na której zadebiutował nasz Cadillac, Miśkowi od razu przypadł do gustu do tego stopnia, że urwało się jedno koło. Facet swój czas wolny nad Wisłą wykorzystuje dosyć intensywnie i niektóre akcesoria przechodzą u niego testy wytrzymałości, cóż pięciolatki tak mają, energia nosi Go po całej plaży ;)


Chłopiec na fotografii siedzi w starym wózku i rozmyśla nad rzeką
Portret w amerykańskim stylu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz