czwartek, 16 sierpnia 2018

Chyba tylko klasyczne portrety wytrzynają próbę czasu

Ostatnio porządkując firmowe dyski, ale i odrobinę prywatnych fotografii naszła mnie refleksja, po obejrzeniu owoców moje 6 letniej pracy fotografa dziecięcego, że najlepiej bronią się proste klasyczne aranżacje bez zbytnich udziwnień, dodatków, a czasem nawet kolorów i taki jest plan na najbliższe, szczególnie Miśkowe sesje, szczególnie studyjne, oczywiście jakoś u mnie szczególnie, życie koryguje plany i postanowienia, ale kierunek wyartykułowany został ;)
Fotę obrabiałem jakoś zbyt długo, chociaż jest prosta i umiarkowanie skopana, ale zawsze kiedy zbyt długo obrabiam, to efekt umiarkowanie mnie zadowala, niestety kiedy baza jest słabo zrobiona to później w obróbce cuda trudno zrobić i tak chyba było z tą fotografią. Cóż będzie to ostrzeżeniem do obróbki innych podobnych z tej sesji.

Piotruś pozuje do klasycznego portretu w Lublinie, elegancki stonowane kolory, czarna koszula  betonowe ściany
Miśkowatego portret klasyczny (z kulejącą obróbką :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz