środa, 20 marca 2019

Kocham tą fotę najmocniej

Misiek jak na pięciolatka potrafi fajnie, powiedziałbym profesjonalnie zapozować, zagrać emocje, różne ułożenia ciała, robi to z bożą iskrą, nie jakoś tam na sztukę, można z niego wycisnąć całkiem fajne foty. Kiedyś to było organizowanie mu "placu zabaw" i wyłapywanie fajnych momentów, ale teraz potrafi uczciwie i profesjonalnie popracować. Powiem więcej, trochę potrafi go to wciągnąć jeśli jest nowy fajny pomysł, ale nie o tym miało być.
Jak zwykle w moim pisaniu niewiele jest treści zaplanowanych , za to 90 procent to dygresje ;) Cytując Agę. Z tysięcy fot tą szczególnie przytulam do serca dlatego, że mam tu Miśka prawdziwego, takiego po godzinach, prywatnie, tą radość i szaleństwo w jednym, to jest esencja Miśkowatości, widzę takiego na monitorze i gdybym usłyszał że idzie, to po obróceniu głowy taki stanąłby obok mnie ;) 

Sesja uśmiechniętego pięciolatka bawiącego się jadącego na deskorolce
Moje złoto najukochańsze ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz